czwartek, 31 październik 2019 13:00

Europejskie Dni Ptaków w ZUOK Spytkowo

Napisała

Grupa Badawcza Kania ruszyła w poszukiwaniu ptaków!

W daniach 4-6.10.2019r. odbyło się wyjątkowe święto dla wszystkich miłośników skrzydlatych istot – Europejskie Dni Ptaków. Oczywiście młodzieżowa Grupa Badawcza Ptaków Wysypisk „Kania” włączyła się w obchody i aby uczcić te uroczystości na sobotę zaplanowano obserwacje ptaków w terenie. Koordynacją tej międzynarodowej akcji w Polsce zajmuje się Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, które na swojej stronie internetowej udostępnia wszelkie informacje o wydarzeniach w całym kraju. Pierwszy weekend to doskonała okazja do podziwiania szybujących i przelatujących ptaków. To na ten okres przypada szczyt migracyjny gatunków udających się na zimowiska. W tym czasie „ptasiarze” w całej Europie obserwują to wspaniałe widowisko i notują gatunki i ilości zaobserwowanych ptaków. Wyniki z kraju są przesyłane do OTOP-u, a później dalej do koordynatora europejskiego.

W tych dniach siedzieć w domu przed telewizorem, czy komputerem po prostu nie wypada. Wiedzą o tym bardzo dobrze uczestnicy grupy „Kania”, którzy również chcieli dołożyć swoją cegiełkę do tego zorganizowanego i zmasowanego liczenia ptactwa na ternie całego naszego kraju. A gdzie grupa związana z ZUOK Spytkowo mogłaby ruszyć w poszukiwaniu ptaków? Oczywiście to retoryczne pytanie. Teren zakładu gwarantował, że młodzi miłośnicy ptaków będą mogli obcować z naprawdę dużymi skupiskami ptaków. Do tego również odsłonięta przestrzeń składowiska umożliwiała obserwacje przelatujących nad placem ptasich stad. To wszystko zaowocowało, że „ptakoluby” z „Kani” w tym roku podczas spaceru w Spytkowie zaobserwowały rekordową dla siebie ilość 2295 ptaków. Były oczywiście duże stada mew srebrzystych i białogłowych, kręciły się śmieszki, mewy siwe, kruki, mazurki i duże zbiorowiska szpaków. Zauważyliśmy też na niebie imponujące stado przelatujących kwiczołów, które składało się z ok. 800 ptaków.

Prawdziwym hitem jednak okazały się kuropatwy, które po raz pierwszy widzieliśmy na terenie ZUOK-u. W tym dniu było prawdziwe ptasie szaleństwo. Duże stada kłębiły się i przelatywały z miejsca na miejsce. Oczywiście nie sposób było dokładnie zanotować ilości poszczególnych gatunków. Musieliśmy opierać się w dużej mierze na szacowaniu i przybliżonych wartościach. Ale dla miłośników ptaków taka obfitość to przyjemny ból głowy.

Jak święto to święto. Trzeba było jakoś dodatkowo uczcić takie wydarzenia. O to zadbała opiekunka grupy – pani Elżbieta Witek – Pawlukojć, która na tę okazję dla uczestników grupy przygotowała atrakcyjny konkurs ornitologiczny, składający się z trzech konkurencji: odczytanie na czas za pomocą lornetki i zapisanie jak największej ilości „obrączek” ptaków, których numery zostały spisane na kartce, rozpoznanie jak największej ilości różnych gatunków ptaków ze zdjęć oraz wypisanie jak najwięcej gatunków które podejmują wędrówki długodystansowe. Konkurs wzbudził niesłychane emocje u młodych przyrodników i wywołał chęć szlachetnej rywalizacji.

Pogoda dopisała, ptaki dopisały, miłośnicy ptaków dopisali. Tego dnia wszystko zgrało się idealnie. Tylko żal, że takie święta są raz do roku. A kto wie, może my we własnym gronie będziemy organizowali je częściej?