Ita Haręza jest doktorem sztuk pięknych i absolwentką ASP im. Wł. Strzemińskiego w Łodzi. "Zwykłe obrazy" - to zestawienie prac artystki, które po raz pierwszy zostały dostrzeżone na 8. Triennale Grafiki Polskiej w Katowicach w 2012 roku. Doceniono wówczas autentyzm prac, oryginalność i umiejętność prowokowania pytań. To zestawienie obrazów nigdy jednak nie było pokazywane szerszej publiczności. Po raz pierwszy "Zwykłe obrazy" zostały więc przedstawione na wystawie w galerii ZUOK Spytkowo.
- Z pewnością mamy tu do czynienia z niezwykłą sztuką - parafrazował tytuł, a jednocześnie temat wystawy Stanisław Szepietowski, członek Rady Nadzorczej ZUOK Spytkowo i pomysłodawca "Galerii Na Śmieciach". - Te prace są ciekawe z dwóch powodów - po pierwsze artystka zastosowała tu interesującą technikę - wklęsłodruk. Po drugie obrazy prowokują pytania - mamy tu do czynienia z jakąś tajemnicą, zamgleniem. Widać przy tym, że autorka jest osobą subtelną, delikatną, spokojną - opowiadał podczas wernisażu Stanisław Szepietowski.
Sama artystka opowiedziała zaś jak tworzy swoje dzieła, na czym polega jej praca oraz wyjaśniała technikę, którą wykonywała grafiki. - Wklęsłodruk powstaje na metalowej płycie. Wytworzone w niej dziurki, rowki, niteczki wypełniane są farbą. Następnie na metalową matrycę kładziony jest mokry papier, dzięki czemu pod naciskiem prasy graficznej, przypominającej magiel, chłonie on farbę jak gąbkę - opowiadała Ita Haręza.
Zaznaczyła również, że temat jej wystawy dotyka rzeczy zwykłych z codziennego życia, które dzięki jakiemuś nietypowemu zjawisku np. mgle czy zimowej porze roku, nabierają nowego, niezwykłego wymiaru.
Na wydarzeniu pojawili się m.in. Jerzy Banach, przewodniczący Rady Nadzorczej ZUOK Spytkowo, Paweł Lachowicz, prezes ZUOK Spytkowo oraz Józef Karpiński, burmistrz Rynu.
Ita Haręza na co dzień pracuje jako asystentka kierownika galerii "Zamek" w Reszlu w Muzeum Warmii i Mazur. Jej wystawa w "Galerii na Śmieciach" potrwa do 8 stycznia 2019r.